środa, 9 kwietnia 2014

Tyfus też nawiedzał Nidzicę



O ile dziś głównym problemem zdrowotności są choroby układu krążenia i nowotworowe, to bolączką XVIII wieku były jeszcze epidemie (ospa, odra, febra, tyfus,cholera). Dżuma ostatni atak w Prusach miała w 1772 roku.
Tyfus, to choroba przenoszona przez wszy lub pchły. Powoduje gorączkę, bóle głowy, zaburzenia świadomości, wysypkę oraz wybroczyny. W organizmie dochodzi do zmian w układzie nerwowym, naczyniach krwionośnych oraz sercu. Do epidemii dochodziło najczęściej podczas wojen i klęsk żywiołowych. Pojawiały się także w miejscach zatłoczonych, takich jak więzienia. To właśnie epidemia tyfusu spowodowała odwrót Napoleona i jego wojsk z Rosji. 
Kiedy 8 marca 1807 roku do Nidzicy przybył generał Józef Zajączek, dowódca Korpusu Obserwacyjnego, to już w połowie maja organizuje dla chorych na tyfus żołnierzy lazaret na 150 łóżek.  Lazaret utworzono w miejscu stacjonowania Zajączka czyli na zamku, a kwatera generała przenosi się do Napiwody. O rozmiarze epidemii niech świadczy Mława gdzie leczono  1200 żołnierzy. Również powracające wojska francuskie w latach 1812-1813 przywlekły tyfus.

Podczas epidemii tyfusu w 1868 roku, w nidzickim budynku na ul. Zamkowej 21  otwarto lazaret.   W trakcie epidemii, która miała miejsce podczas I wojny światowej – zmarły 3 miliony osób.   Także następna wona światowa i tuż po niej, to okres rozprzestrzeniania się tyfusu. Erwin Kruk wspomina, że po paru  miesiącach, gdy epidemia tyfusu zaczęła zbierać żniwo okazało się, że z jego rodziny, żyjącej w rodzinnym Dobrzyniu,  nie było  już nikogo z dorosłych. 
   W listopadzie 1947 w nidzickim powiecie zanotowano cztery przypadki tyfusu, a także jeden zapalenia opon mózgowych, jeden dyfterytu, a z leczenia wenerycznego korzystało 98 osób.

Szpital pełniący rolę lazaretu oznaczony flagą Czerwonego Krzyża.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz