środa, 16 kwietnia 2014

Powstanie chłopskie w 1817 roku

  


Rok 1817 w Nidzicy zaznaczył się powstaniem gminy żydowskiej oraz buntami chłopskimi. W kwietniu 1817 roku w okolicach Nidzicy, Olsztynka, Ostródy i Dąbrówna doszło do regularnego powstania chłopskiego. Po uciążliwościach wojennych z lat 1806/7 nadeszła wielka klęska głodu. W jej następstwie chorowało i umierało wielu mieszkańców powiatu nidzickiego.

Bunty w kwietniu 1817 roku objęły przeszło 350 chłopów z 40 wsi. Jako pierwsi zbuntowali się chłopi z Pacółtowa w powiecie Ostródzkim. Postanowili, że nie wyjdą w pańskie pole, dopóki dekret królewski z 1811 roku [ bogaci gospodarze, mający tzw. gospodarstwa sprzężajne (z inwentarzem) mogli nabyć prawa do ziemi po zapłaceniu panu ziemi odszkodowania] nie zostanie wprowadzony w życie. Doszło wtedy nawet do starcia między chłopami pacółtowskimi a ludźmi pana von Brandta, majątkarza. Na wiadomość o wypadkach w Pacółtowie odmówili odrabiania pańszczyzny chłopi z Grunwaldu, Kraplewa, Szmykwałdu, Lipowa, Zajączek, Mosznicy, Turówka, Leszcza, Jankowic, Elgnowa,, Marwałdu, Gardyn i innych wsi. Ściągnięto wówczas żandarmów, zaczęto pacyfikować wieś po wsi, aresztując tych, których uznano za przywódców ruchu, kwaterując tak długo dopóki chłopom nie odechciało się buntów. Majątkarze odetchnęli, a następnie... zarządzili rugi. Prawo było po stronie majątkarzy, ponieważ regulacja nie została jeszcze przeprowadzona.

W 1817 otrzymał radca sądowy Wolff z Niborka od Królewskiego Wyższego Sądu Krajowego nakaz przejęcia i przewodniczenia w śledztwie odmówienia przez chłopów odrabiania pańszczyzny. Ogółem w obu powiatach, ostródzkim i nidzickim, usunąć miano z gospodarstw 349 chłopów (Januszkowo 6, Bolejny 9, Żelazno 9, Sitno 11, Waplewo 17, Gardyny 8, Osiekowo 5, Sławka Wielka 12).

W raporcie dowódcy żandarmerii pow. nidzickiego, o oporze chłopów we wsi Browina z lipca 1817 czytamy:
Mam honor Waszej Ekscelencji donieść całkiem posłusznie, że we wsi Browina, należącej do szlacheckiego Turowa, w powiecie niborskim, chłopi z majątku emerytowanego porucznika v.Hovera odmówili zwykłej do tego czasu pańszczyzny i dlatego stacjonował tam pluton egzekucyjny [z ramienia] generalnego dowództwa w Królewcu dla utrzymania porządku. Zostało już aresztowanych czterech prowodyrów i odtransportowanych do Powiatowej Komisji Sprawiedliwości w Niborku celem dalszego śledztwa i ukarania. W innych szlacheckich wsiach powiatu (chłopi) są posłuszni dawnemu porządkowi i wydaje się, że nie biorą przykładu do powstania z niespokojnych chłopów w pogranicznym powiecie morąskim. (-)v.Quitzow


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz