sobota, 15 lutego 2014

Propozycja utworzenia trasy rowerowej

Dawna granica mazowiecko- krzyżacka, wyznaczona została w połowie XIII w. i układem z listopada 1343 r. W XV w. ostatecznie zakończono jej wyznaczanie w terenie i w tej postaci przetrwała do
1939 r. Jest to zachowany najstarszy przebieg polskiej granicy.Wyznaczenie tej granicy spowodowało nie tylko rozwój, ale i istotne zmiany w przebiegu starszych dróg.
    Po stronie krzyżackiej a później pruskiej granicy zachował się do dnia dzisiejszego tzw. Stary Wał (Alter Wall). Był to wał podłużny, który biegł od Orzyca, na zachód od Janowa, między Siemnem i Pęczkami w kierunku Jagarzewa.
   Proponowany przebieg ścieżki rowerowej przebiegałby głównie drogami leśnymi, od miejscowości Piotrowice, obok Grabowa i Zawad, przez nieistniejącą wieś Siemno, przez Szczepkowo Giewarty do Janowa i Komorowa. Ewentualnie można ją wydłużyć o nieistniejące miejscowości Pęczki, Kozieniec obok jeziora Zawady do Jagarzewa.
   Ścieżka przebiegałaby drogą leśną „po polskiej stronie”, wzdłuż rowu granicznego na którym znajdują się usypane kopce graniczne. Taki przebieg granicy zachowany jest od Piotrowic do Zawad. Później kierując się w stronę Szczepkowa Giewart można zobaczyć nieistniejącą osadę Siemno (Synnen) z pozostałościami z końca XIV w. kuźnicy ( zniszczonej przez Mazowszan) zastąpionej następnie przez młyn wodny. W miejscu tym znajdują się żużle po wytopie rudy darniowej i resztki koła młyńskiego.
   Następną odwiedzoną wsią byłoby Szczepkowo Giewarty, miejsce urodzenia Wojciecha Bogumiła Jastrzębowskiego. W miejscowości tej mieszkańcy, używając do budowy domów (jako elementy fundamentów) resztki żeliwne znajdowane na polach (pozostałość wytopu żelaza) spowodowali, że kompasy przy niektórych domach nie są w stanie pokazać kierunków świata.
Po przejechaniu w tej miejscowości Orzyca (rzeki granicznej) udajemy się do Janowa.
Janowo to byłe miasto, któremu zabrano prawa miejskie za aktywny udział w Powstaniu Styczniowym. Od lat 40 XV w. Janowo, które leżało u zbiegu granic państwa krzyżackiego, księstwa płockiego i Mazowsza Wschodniego, było miejscem zjazdów granicznych i jarmarków. W miejscowości tej zachował się cmentarz żydowski, szkoła z 1938 r. im. Marszałka J. Piłsuskiego oraz niezmieniony układ uliczek.
    Ponowne przekroczenie granicy pomiędzy Janowem a Komorowem powoduje, że znajdziemy się po tzw. stronie niemieckiej. Komorowo to średniowieczna wieś bartników w której później prawdopodobnie znajdowała się komora celna.
    Kierując się w stronę jeziora Zawady dotrzemy do wału granicznego tzw. Starego Wału.
Od tego miejsca istnieją dwie możliwości. Pierwsza to jadąc wzdłuż jeziora docieramy przez Grabówek do Muszak, lub jadąc wzdłuż wału ziemnego a nawet w pewnych momentach na nim docieramy do byłej miejscowości Kozieniec a następnie przez Wichrowiec do Jagarzewa lub Muszak.
  Muszaki i Jagarzewo to możliwość zmian trasy rowerowej na szlaki rowerowe Samsonowa i Bursztynowy oraz szlak Żółty wytyczony przez Wielbark.

Korzystałem z pracy Elżbiety Kowalczyk „ Dzieje Granicy Mazowiecko – Krzyżackiej” 

Proponowaną trasą, trzy lata temu, podczas pierwszego Rajdu Rowerowego im. Zacheusza Nowowiejskiego, przejechało ok. 50 rowerzystów. Trasę pokonywano na różnego rodzaju rowerach i nawet mało zaawansowani kolarze dojechali na Dębowe Góry za Janowem.
 
Przykład przejścia granicznego rosyjsko-niemieckiego w okolicach Neidenburga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz